Większość osób nie zna się na winach. Gdy przychodzi co do czego i spośród 1000 butelek z kolorowymi etykietami trzeba którąś wybrać, zrozumiałe jest, że jakimiś kryteriami trzeba się kierować. Najczęściej są to:
-
Musi mieć korek, nie zakrętkę
-
Musi mieć wklęsłe denko
Punkt “a” nieco obalam w tym artykule. Dzisiaj trochę zaszkodzę punktowi “b”.
Nikt nie zna genezy ani przeznaczenia puntu - czyli wklęsłego denka właśnie. Są na ten temat przeróżne teorie. Jedna z nich - należąca do bardziej wiarygodnych - mówi, że w dawnych czasach, gdy wyrób szkła nie był tak mechanicznie precyzyjny, w miejscu denka pozostawał ślad po odłączeniu piszczeli (metalowej rurki przez którą hutnik dmuchał). Dlatego postanowiono denko nieco wepchnąć do butelki, żeby nie rysowało powierzchni na której stoi, i żeby sama butelka mogła ustać. Inni twierdzą, że:
-
Jest to chwyt marketingowy, przez który wydaje nam się, że w butelce o tej samej pojemności bez puntu jest mniej wina
-
Punt ułatwia przechowywanie butelek, na skutek umieszczania jednej w kolejnej
-
Wypukłość na dnie butelki ułatwia jej mycie, dzięki rozproszeniu strumienia
-
Punt jest specjalnie zaprojektowanym miejscem na kciuk - pomaga przytrzymywać elegancko butelkę przy nalewaniu
-
Punt zwiększa wytrzymałość butelki, dzięki czemu wina musujące przestały być tykającą bombą
-
Oraz mój ulubiony - punt rozświetla wino! Ma on skupiać wiązkę promieni słonecznych, która następnie rozproszona nadaje winu blask, dając wrażenie obcowania z ambrozją!
To są główne uzasadnienia. Nie znajduję w nich żadnych właściwości iście praktycznych, a przede żadnych mających wpływ na smak bądź jakość wina. Dla własnego spokoju ducha zwracałabym uwagę jedynie na wklęsłe denko w przypadku win musujących.
Zgodnie z obietnicą składaną w poprzedniej części “O butelkach”, starałam się również dociec dlaczego Niemcy wydłużyli oraz zwęzili butelki i - co przestaje być zaskoczeniem - powody nie są jasne. Najbardziej wiarygodnym wydaje się być szybszy czas chłodzenia napoju.
W następnej odsłonie zajmę się rodzajami kształtów butelek oraz postaram się sprawdzić, czy cokolwiek w kwestii butelek do wina zostało stworzone z premedytacją.