Masseria La Volpe
Lista produktów
Masseria La Volpe – Apulia w kieliszku, tradycja z pazurem
Masseria La Volpe to producent, który nie próbuje się przypodobać. On wie, kim jest. Swoje korzenie ma głęboko zakopane w słonecznej ziemi Apulii – regionu, gdzie winorośl pnie się leniwie pod palącym niebem, a powietrze pachnie morzem, oliwkami i rozgrzanym wapieniem.
Już sama nazwa – La Volpe, czyli „lis” – zdradza charakter tych win: spryt, instynkt, dzikość w ryzach. To wina, które nie przepraszają za swoją intensywność. Są pełne, owocowe, zmysłowe – ale nie efekciarskie. Raczej jak dobrze wychowana bestia niż domowe zwierzątko.
Winnica między słońcem a kamieniem
Masseria La Volpe to projekt mocno zakorzeniony w lokalnym terroir. Uprawiane szczepy to głównie klasyki południa Włoch – Primitivo, Negroamaro, Malvasia Nera, czasem uzupełnione o białe akcenty z Verdeca czy Fiano. Winnice leżą niedaleko wybrzeża, w okolicach Tarentu, gdzie upał dnia łagodzony jest przez morski wiatr znad Adriatyku.
Gleby są kamieniste, bogate w wapienne osady – idealne, by zatrzymać wodę i pozwolić winorośli „cierpieć” w szlachetny sposób. A wiadomo – cierpiąca winorośl daje najbardziej wyraziste owoce.
Styl win? Włoski temperament z chłodną głową
Wina spod znaku Masseria La Volpe są jak Apulia: intensywne, gorące, ale z wyczuciem. Primitivo spod tej etykiety często pokazuje pełnię – ciemne jagody, czarna wiśnia, śliwka, a wszystko spięte nutą wanilii, kawy i ziół.
Negroamaro – bardziej ziemiste, z odrobiną pieprzu i suszonego tytoniu.
A jeśli trafisz na cuvée z dodatkiem Malvasii – spodziewaj się jeszcze większej głębi i aksamitnej tekstury.
To nie są wina „na pierwszy łyk”. One lubią, gdy dasz im chwilę w kieliszku. One nie wchodzą – one wchodzą na długo.
Rzemiosło, nie przemysł
Chociaż Masseria La Volpe pracuje w sposób nowoczesny, zachowuje ducha rzemiosła. Fermentacja odbywa się w kontrolowanej temperaturze, ale bez przesadnych ingerencji. Starzenie? W beczkach – tak, ale tylko tam, gdzie to sensowne. Nie chodzi o to, by przykryć smak, tylko by go oszlifować.
Na butelkach nie znajdziesz wielkich słów. Znajdziesz winogrona. Znajdziesz region. Znajdziesz Apulię w najlepszym wydaniu.
Dla kogo?
Dla tych, którzy lubią wina z charakterem.
Dla tych, którzy chcą zjeść kawał dobrej pieczonej wołowiny i nie pić do tego wody.
Dla tych, którzy cenią sobie południowy styl bez nadęcia.
I dla tych, którzy wiedzą, że lis może być udomowiony, ale nigdy oswojony do końca.
Podsumowanie
Masseria La Volpe to nie kolejny marketingowy twór. To Apulia w wersji nieprzefiltrowanej – gorąca, intensywna, ale z klasą. Ich wina mają temperament, ale też pokorę wobec ziemi. I właśnie dlatego zasługują, by zasiąść przy Twoim stole.
Polski