W samym sercu Bałkanów, w kraju skomplikowanym historyczno-politycznie, acz swoją urodą i przyrodą zapierającym dech w piersiach, po latach, wino wróciło na piedestał. Nie powinno to nikogo dziwić, gdyż warunki do uprawiania winorośli są idealne - upalne dni, rześkie noce, połączenie klimatu śródziemnomorskiego i kontynentalnego. Brakowało jedynie winnic, co na szczęście od końca XX wieku przestało być problemem. I dzięki temu na rynek światowy wróciły niektóre szczepy, niespotykane nigdzie indziej.
Jak Stanušina crna- endemiczny macedoński szczep. Kiedyś niezwykle popularna, na przełomie XIX/XX wieku została pochłonięta przez filokserę (mszyca gustująca w winorośli) prawie w całości. Dziś uprawiana niemal jedynie w kotlinie Tikveš Stanušina, stała się prawdziwym rarytasem dla miłośników czerwonego wina. Niezwykle wytrzymała odmiana, potrafi dawać bardzo dobrej jakości wina zdatne do długiego dojrzewania. Charakterystyczną dla nich cechą jest blady odcień czerwieni, esencjonalność i dość wysoki poziom kwasowości. Wina te są świeże, rześkie, o wyczuwalnych nutach czerwonych owoców leśnych - idealne jako suwenir z Macedonii.
Jeżeli jednak nie wybieracie się w tamte strony, to zawsze możecie spróbować wytworów winnicy Popova Kula - duma Macedonii, obecnie jako jedyna na świecie wyrabia wina z tej odmiany. Cieszy się na tyle dużym zaufaniem, że prezydent i premier, winami właśnie z Popovej Kuli, obdarowują delegatów innych państw. Premier w szczególności upodobał sobie szczep cabernet sauvignon - aromatyczne mocne wino, przyjemnie otulające, acz dające znać o swojej mocy. Natomiast winem “prezydenckim” został uhonorowany szczep Vranac. Nazywany również “karym rumakiem”, co już w części wyjaśnia naprawdę ciemny kolor tego wina. Jest to szczep charakterystyczny dla całego obszaru Bałkanów, jednak Macedonia szczyci się najwyższą jego produkcją. Z tej bujnej winorośli powstają wina intensywne, bogate w taniny, o aromatach jagód, malin, a nawet czekolady.
Winnica Popova Kula w swojej ofercie ma również takie szczepy jak Temjanika, Zilavka, czy Prokupec, które równie trudno spotkać gdzie indziej.
Do skosztowania w Darwina.pl
